Pracownik Komórki Legalizacyjnej Sztabu Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej
Kawaler Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski
Dnia 17 lutego 2021 roku, na wniosek Stowarzyszenia „Communio Crucis” im. św. Edyty Stein, patronki Europy, prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski ojca Mariana od Najświętszego Serca Jezusa (Romualda Warakomskiego vel Romana Wojnicza), zasłużonego pracownika Komórki Legalizacyjnej Sztabu Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej. Odznaczenie zostało przekazane przez prezydenta w Pałacu Prezydenckim w Warszawie 1 marca 2021 roku, w Narodowym Dniu Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, na ręce prowincjała Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych, ojca Piotra Jackowskiego.
Romuald Warakomski urodził się w Wilnie 1 września 1908 roku. W latach 1933-1939 studiował malarstwo na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie. W grudniu 1939 roku wraz z bratem Michałem Warakomskim wstąpił w szeregi Armii Krajowej. Otrzymał stopień strzelca i nosił pseudonim „Hilary”. Pracował w Komórce Legalizacji o kryptonimie „Kuźnia” odpowiadając za grafikę.
Romuald Warakomski ps. „Hilary” przy wykreślaniu pieczęci.
Z tyłu Zdzisław Pleskaczewski przy retuszu kliszy.
Wileńskie Komórki Legalizacji „Gospoda” i „Kuźnia” sporządzały fałszywe dokumenty, ratując w ten sposób ponad 80 tysięcy Polaków zagrożonych więzieniem, zsyłką na Sybir lub śmiercią. Jednym z uratowanych był ks. Michał Sopoćko, spowiednik św. Faustyny Kowalskiej. Według sprawozdania Romualda Warakomskiego dokonania Komórek Legalizacyjnych były imponujące: „Bilans całościowy za czas od października 1939 do 10 sierpnia 1945 roku przedstawiałby się następująco: Gospoda 38 000 dokumentów, Kuźnia od stycznia 1942 do kwietnia 1944 roku 2 000 dokumentów, Kuźnia od lipca 1944 do 10 sierpnia 1945 roku 45 000 dokumentów. Razem za cały czas wojny od października 1939 do 10 sierpnia 1945 roku 85 000 dokumentów”.
Po aresztowaniach i rozwiązaniu „Kuźni” Romuald Warakomski przedostał się do Warszawy i w latach 1945-1947 kontynuował tam działalność konspiracyjną. W marcu 1947 roku uzyskał od władz Armii Krajowej zwolnienie z dotychczasowej działalności i przeszedł do życia cywilnego.
W czerwcu 1947 roku pod przybranym nazwiskiem Roman Wojnicz zgłosił się do nowicjatu karmelitów bosych w Czernej, gdzie otrzymał habit i imię zakonne Marian od Najświętszego Serca Jezusa. Jego prawdziwa tożsamość znana była początkowo jedynie ojcu prowincjałowi Józefowi Prusowi, który go przyjmował do zakonu. Wybór karmelitów bosych nie był przypadkowy. Ojcu Janowi Wysokińskiemu, kursowemu koledze, z którym się zaprzyjaźnił, wyznał, że inspirowała go postać Rafała Kalinowskiego, powstańca i reformatora karmelitów bosych w Polsce. Widział podobieństwa jego i swoich losów.
Profesję zakonną złożył 19 czerwca 1948 roku. Po studiach filozoficzno-teologicznych przyjął 28 czerwca 1953 roku święcenia kapłańskie. W latach 1954-1957 spełniał obowiązki mistrza nowicjatu, a w latach 1957-1960 posługę przeora klasztoru w Krakowie. Był cenionym kaznodzieją i rekolekcjonistą.
Czerna, 1947 rok. Bracia nowicjusze sprzątają chór zakonny.
Od lewej: br. Aleksander Bosak-Hauke, br. Ludwik Zaremba, br. Alfons Janik,
br. Marian Warakomski, br. Włodzimierz Sołtysik.
Zdekonspirowany w 1957 roku, osaczony i prześladowany przez Urząd Bezpieczeństwa nakłaniany był do współpracy z władzą komunistyczną, lecz z całą stanowczością odmówił. Chociaż obejmowała go ustawa amnestyjna z 1947 roku skierowana do żołnierzy i działaczy polskiego podziemia antykomunistycznego, Bezpieka nie zostawiła go w spokoju, inwigilując między innymi przez tajnych współpracowników z grona karmelitów bosych. Wydarzenia te źle wpłynęły na stan jego zdrowia, dlatego w 1961 roku poprosił o zwolnienie go z obowiązku spełniania funkcji kapłańskich i nadanie mu statusu brata konwersa. W 1965 roku nakłoniony przez przyjaciół powrócił do sprawowania kapłańskiej posługi. W latach 60. i 70. na prośbę kolegów z konspiracji spisał wspomnienia z działalności wileńskiej Legalizacji zatytułowane: „Komórka Legalizacyjna Sztabu Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej w latach 1939-1947”. W 1980 roku, pod wpływem pogarszającego się stanu zdrowia, poprosił Stolicę Świętą o przeniesienie go do stanu świeckiego. Ostatnie sześć lat życia mieszkał jednak w klasztorze w Czernej, gdzie zmarł 20 czerwca 1986 roku. Jego ciało złożono na przyklasztornym cmentarzu pomiędzy braćmi.
O. Marian Warakomski na fotografii z lat siedemdziesiątych XX wieku.
O. Marian Warakomski jako wychowawca nowicjuszy w Czernej.
Za działalność w strukturach Armii Krajowej otrzymał od rządu polskiego na uchodźctwie następujące odznaczenia: w 1949 roku Krzyż Walecznych („za męstwo i osobistą odwagę w konspiracji”) oraz Krzyż Zasługi z Mieczami („za postawę wobec wroga i wyróżniającą się służbę w okresie konspiracji”), a w 1973 roku Krzyż Armii Krajowej ustanowiony „dla upamiętnienia wysiłku żołnierza Polski Podziemnej w latach 1939-1945”.
Ojciec prowincjał Piotr Jackowski odbiera z rąk pana prezydenta
Andrzeja Dudy odznaczenie przyznane pośmiertnie śp. ojcu Marianowi
Warakomskiemu (fot. Grzegorz Jakubowski, prezydent.pl)
Jerzy Zieliński OCD